W Charbrowie, gm. Wicko, zorganizowano w poniedziałek (12 września) III olimpiadę osób niepełnosprawnych. Jest to chyba jedyna impreza masowa, w której mogą uczestniczyć niepełnosprawni z różnych stowarzyszeń i organizacji społecznych z naszego powiatu. Z roku na rok olimpiada cieszy się coraz większą popularnością, obecnie uczestniczyło w niej około 150 osób.
Kilka lat temu podobną imprezę organizowały stowarzyszenia osób niepełnosprawnych w Lęborku. Impreza ta szybko nabrała rozmachu i uczestniczyły w niej organizacje i stowarzyszenia nie tylko z miasta ale i powiatu. Jednak brak porozumienia między stowarzyszeniami oraz brak środków finansowych spowodował, że zrezygnowano z kontynuowania tego projektu. A szkoda.
Od trzech lat olimpiadę osób niepełnosprawnych organizuje wspólnie Ośrodek Pomocy Społecznej w Wicku i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łebie w ramach projektu „Razem łatwiej pokonamy trudności” finansowanego przez Europejski Fundusz Społeczny. Na początku uczestniczyło w imprezie kilka stowarzyszeń. Obecnie do Wicka, a w tym roku nietypowo do Charbrowa, gdyż postanowiono wykorzystać scenę przygotowaną na dożynki powiatowe, przyjechało sześć stowarzyszeń i ośrodków samopomocy.
– Impreza z roku na rok nam się rozrasta. Początkowo było około 50 uczestników, obecnie jest ich już około 150 z kilku stowarzyszeń, nie tylko z naszego powiatu – mówi Bożena Kruszyńska, dyrektor OPS w Wicku. – W przyszłym roku na pewno będzie jeszcze więcej stowarzyszeń, bo już zapowiada się Choczewo. Każda z osób bardzo przeżywa to, że może do nas przyjechać. Widać to chociażby po przygotowaniach do turnieju czy podczas prezentacji.
Impreza w Charbrowie miała iście olimpijską oprawę, podczas której nie mogło zabraknąć zapalenia i przekazania olimpijskiego znicza. Znicz zapalili włodarze: Dariusz Waleśkiewicz, wójt gminy Wicko, burmistrz Łeby Andrzej Strzechmiński i starosta lęborski Wiktor Tyburski. Olimpijski ogień został później przekazany uczestnikom. Na scenie każde ze stowarzyszeń musiało się zaprezentować, po czym przeprowadzono konkurencje zręcznościowe i sportowe.
– Nagrody dla wszystkich są jednakowe i są to nagrody za udział w tej olimpiadzie – mówi Grażyna Gałązka, dyrektor MOPS w Łebie. – Impreza ta to nie rywalizacja, ale integracja osób niepełnosprawnych, bo każdy przyjeżdża tu z myślą, by się dobrze bawić.
W nagrodę wszyscy uczestnicy dostali statuetki i duże pamiątkowe puchary wypełnione słodyczami, a najmłodsi dostali paczki. Nie zabrakło również „integracyjnej” grochówki, a na deser były torty. Przez cały czas uczestnicy mogli bezpłatnie korzystać z atrakcji wesołego miasteczka, które przyjechało na dożynki powiatowe. Na zakończenie olimpiady wystąpił trójmiejski zespół „Na ostatnią chwilę”.
Adam Reszka
W Olimpiadzie uczestniczyli:
- Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych „Więcej Radości” w Wicku
- Stowarzyszenie „Jesteśmy razem” w Lęborku
- Stowarzyszenie „Promyk” w Cewicach
- Środowiskowy Dom Samopomocy w Potęgowie
- Środowiskowy Dom Samopomocy w Rumsku
- Środowiskowy Dom Samopomocy „Lwiątko” w Lęborku.