W czwartek (23 czerwca) lęborska policja została powiadomiona przez pracowników Pomorskiej Spółki Gazownictwa, Rozdzielnia Gazu w Lęborku że wykryto nielegalne przyłącze gazu do jednej z piekarni przy ul. Armii Krajowej w Lęborku. Po przybyciu na miejsce rzeczywiście okazało się, że takie przyłącze istnieje. Policja prowadzi dochodzenie i czeka na wycenę strat poniesionych przez spółkę. Na razie trudno ustalić od kiedy trwa proceder kradzieży energii.
– Za wcześnie na obecną chwilę mówić o sprawcy, bo prowadzimy postępowanie by ustalić kto takie przyłącze wykonał – informuje asp. Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lęborku. – Sprawcy kradzieży grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Na pewno nie będzie to jedyna kara, jaką będzie musiał ponieść sprawca kradzieży. Po wycenie przeprowadzonej przez spółkę gazowniczą będzie on musiał pokryć poniesione przez nią straty. Prawdopodobnie cały proceder trwa od 2003 r. Nie udało nam się uzyskać informacji z Pomorskiej Spółki Gazownictwa, ponieważ nie było dzisiaj osób kompetentnych, które mogłyby nam udzielić w tej sprawie informacji.
(rak)
