Erkolo Ashenafi z Etiopii z czasem 2 godz. 27 min. 14 sek. przebiegł jako pierwszy ponad 42 km trasę Maratonu Ekologicznego pam. Tomasza Hopfera. Pokonał on m.in. dobrze znanego lęborskim kibicom Adama Thiela (Hryn-Bud Lębork) czy Tadeusza Zblewskiego (Talex Borzytuchom). Jako 16. w klasyfikacji ogólnej, a jako pierwsza wśród kobiet, na mecie zjawiła się Arleta Meloch (GKS Olimpia Grudziądz) z czasem 2 godz. 50 min. Kolejna miejsca zajęły Halina Karnatsevich z Białorusi i Eva Varga z Węgier
Krzysztof Pruszak, dyrektor maratonu twierdzi, że był jeden z najlepszych maratonów jaki do tej pory zorganizowano. Przede wszystkim na starcie zjawiło się prawie 240 zawodników, w tym jedni z najlepszych w Polsce, bo do takich należy Adam Thiel, Tadeusz Zblewski, Paweł Szymandera czy Artur Pelo. W tym roku musieli oni uznać wyższość zawodnika z Tabanya w Etiopii. Etiopczyk Nie po raz pierwszy w tym roku deklasował polskich lekkoatletów. Wygrał on m.in. w maratonie w Krynicy, a w Maratonie Metropolii Bydgoszcz-Toruń zajął 3 miejsce. Oprócz tego w tym miesiącu wygrał on maraton Plitvicki (Chorwacja).
Wśród pań nie było niespodzianki. Pierwsza na mecie była Arleta Meloch, Mistrzyni Polski w Maratonie. Zawodniczka ta nie po raz pierwszy bierze udział w lęborskim maratonie. Na najwyższym podium stanęła ona także w Lęborku w roku ubiegłym. Druga była Halina Karnatsevich, która ma 42 lata, jednak jak widać nadal jest w świetnej kondycji.
-XX maraton się skończył, ale w Polskę poszła promocja naszego regionu – stwierdza Krzysztof Pruszak. – Zawodnicy bardzo pozytywnie ocenili tegoroczny maraton i trasę jaką mieli do pokonania. To zasługa wszystkich osób, które włączyły się w organizację tej imprezy i uczestniczyły w niej. Na trasie stało około 400 osób, które podały zawodnikom łącznie 300 litrów napoju izotonicznego, 1.000 litrów wody w 7.000 kubkach oraz rozdali 5.000 gąbek.
Tak się prezentuje maraton w liczbach, a skoro przy nich jesteśmy to warto wspomnieć o nagrodach dla zawodników. Za zajęcie pierwszego miejsca zawodnik otrzymuje 3.000 zł, za zajęcie miejsca drugiego 2.000 zł i 1.000 za miejsce trzecie.
W organizację maratonu tradycyjnie już włącza się wiele instytucji. Na przykład przed biegiem widzowie mogli zobaczyć występy Orkiestry Dętej Ziemia Lęborska, a po maratonie pokazy zorganizowane przez szkołę kung-fu Czarny Smok, dzieci i młodzież z Młodzieżowego Domu Kultury czy lęborskich siłaczy.
Adam Reszka